MOIA: Światowa premiera podczas TechCrunch 2017 w Berlinie – nie musisz jechać sam
MOIA, nowa firma Volkswagena zajmująca się zagadnieniami mobilności, zaledwie rok od swojego powstania przedstawiła rozbudowaną koncepcję z dziedziny Ride-Poolingu. Oferta będzie dostępna od przyszłego roku jako alternatywny pomysł na przemieszczanie się w obrębie miasta i ma przyczynić się do znacznego zmniejszenia ruchu w dużych ośrodkach miejskich.
W ramach przedsięwzięcia „One Milion Cars off the Road”, firma podczas wydarzenia o nazwie TechCrunch w Berlinie przedstawiła po raz pierwszy swoją wizję Ride-Poolingu (wspólnego korzystania z pojazdów) i związanego z nim otoczenia. Światową premierę święcił tam pojazd opracowany przez MOIA – ma on elektryczny napęd i został przygotowany z myślą o wykorzystaniu w ramach serwisu poolingowego. – Rok temu podczas TechCrunch w Londynie zaprezentowaliśmy pomysł na zracjonalizowanie ruchu miejskiego. W ramach partnerstwa z miastami chcemy zaprezentować rozwiązanie takich problemów, jak korki, zanieczyszczenie powietrza, hałas czy brak przestrzeni i pomóc w ten sposób miastom w realizacji ich celów w dziedzinie zrównoważonego rozwoju. W bardzo krótkim czasie zrobiliśmy wszystko co niezbędne, żeby wzbogacić różnorodność miejskich środków transportu o nowe rozwiązanie. Z koncepcją Ride-Poolingu będziemy mogli wystartować na arenie międzynarodowej, żeby zrealizować nasz cel: ograniczenie do 2025 roku liczby aut w miastach Europy i USA o milion – stwierdza Ole Harms, dyrektor zarządzający MOIA.
MOIA |
MOIA w 100% należy do koncernu Volkswagen. Firma posiadająca swoje oddziały w Berlinie, Hamburgu i Helsinkach, we współpracy z miastami oraz firmami transportowymi zajmuje się rozwojem nowoczesnych usług mobilności. MOIA Ride-Pooling to kompletne rozwiązania pomagające zmniejszyć liczbę środków transportu prywatnego oraz pomagające w bardziej wydajnym użyciu infrastruktury drogowej. |
W ramach pierwszego projektu w Hamburgu pod koniec 2018 roku rozpocznie się tworzenie całego ekosystemu związanego z tym przedsięwzięciem, łącznie z nowym pojazdem. – Możemy teraz zaoferować cały zestaw elementów tworzących wartość w dziedzinie Ride-Poolingu, a w razie potrzeby także jego pojedyncze składniki – dodaje Harms. – W grę wchodzą różne modele biznesowe, które można prowadzić wspólnie z miastami i innymi partnerami.
Pojazd firmy MOIA zaprezentowany publicznie po raz pierwszy w ramach TechCrunch jest najważniejszym elementem, który dopełnia całości przedsięwzięcia. Poza samym autem system polega też na możliwości korzystania przez klientów z aplikacji, dzięki którym mogą oni wygodnie zamówić samochód MOIA i zapłacić za przejazd. Jeszcze przed złożeniem zamówienia pojawia się informacja, kiedy samochód będzie dostępny i ile będzie kosztować przejazd. Odpowiedni algorytm pozwala zidentyfikować pasażerów zmierzających mniej więcej do tego samego celu i sprawia w ten sposób, że samochody zostają lepiej wykorzystane. Elementem systemu są ponadto aplikacje dla kierowców oraz rozbudowany system zarządzania flotą pojazdów.

Ole Harms, dyrektor zarządzający MOIA: – W ramach partnerstwa z miastami chcemy zaprezentować rozwiązanie takich problemów, jak korki, zanieczyszczenie powietrza, hałas czy brak przestrzeni i pomóc w ten sposób miastom w realizacji ich celów w dziedzinie zrównoważonego rozwoju. Nasz cel to ograniczenie do 2025 roku liczby aut w miastach Europy i USA o milion.
Opracowany do Ride-Poolingu
Pojazd opracowany przez MOIA ma wyłącznie silnik elektryczny i może wygodnie przewieźć nawet sześciu pasażerów. Wnętrze jest przyjemne i obszerne, z osobnymi fotelami i na tyle przestronne, by wygodnie zająć miejsce na każdym siedzeniu. Samochód został skonstruowany specjalnie z myślą o wykorzystaniu do usług Ride-Poolingowych – każda podróż nim ma być przyjemna, także dla osób, które nie życzą sobie kontaktu z innymi pasażerami. Dlatego każdy fotel jest wyposażony w lampkę, której światło można ściemnić i w port USB do ładowania smartfonów. Poza tym w każdym samochodzie do dyspozycji pasażerów jest sieć bezprzewodowa. Wsiadanie i wysiadanie ułatwiają przesuwane automatyczne drzwi oraz specjalny uchwyt. Na bagaż przewidziano przestrzeń obok kierowcy. – Samochód zapewnia najwyższy komfort i pozwala na realizację usługi na najwyższym poziomie. Aby tak się stało w ramach procesu „MOIA Co-Creation” do prac zaprosiliśmy potencjalnych użytkowników z różnych grup wiekowych. Wiele ich pomysłów włączyliśmy do procesu konstrukcyjnego. Pracujemy już nad kolejnymi wersjami samochodu, z których będzie można korzystać w przyszłości – mówi Robert Henrich z MOIA.
Rekordowe tempo
Nowy samochód został zaprojektowany, skonstruowany i wyprodukowany przez MOIA we współpracy z marką Volkswagen Samochody Użytkowe i fabryką VW w Osnabrück w rekordowe dziesięć miesięcy. Zasięg pojazdu wynosi ponad 300 km (według cyklu WLTP), a jego akumulatory można naładować do 80 procent pojemności w ciągu 30 minut. – Wspólnie z MOIA i Volkswagen Osnabrück na nowo zdefiniowaliśmy proces produkcji samochodów – dodaje Eckhard Scholz, prezes zarządu Volkswagen Samochody Użytkowe. – Jesteśmy dumni z tego, że w ciągu zaledwie 10 miesięcy wyprodukowaliśmy nowy samochód przygotowany specjalnie na potrzeby Ride-Poolingu. Było to możliwe dzięki elastyczności produkcji w zakładach w Osnabrück. Auto zadebiutuje na ulicach Hamburga pod koniec przyszłego roku.
Od października 2017 roku MOIA testuje swój serwis w Hanowerze i wzbogaca go o kolejne elementy sprawdzając je w rzeczywistym ruchu drogowym. Także w tym wypadku stałym składnikiem tego procesu jest „MOIA Co-Creation”. Testom poddawanych jest teraz 20 Volkswagenów T6 Multivan.
(s)
Fot. MOIA